Jak udaje się Panu połączyć studia, działalność w Samorządzie Studenckim, pracę w kole naukowym i służbę w Wojskach Obrony Terytorialnej?
W momencie gdy zrodził się we mnie pomysł wstąpienia w szeregi WOT, byłem pewien, że nie będzie to łatwe do pogodzenia z obowiązkami na uczelni, szczególnie wyjazd na 16 dni szkolenia podstawowego w Wojsku Obrony Terytorialnej. Gdy na początku semestru zwróciłem się do prodziekana ds. kształcenia dr Andrzeja Chmielowca z prośbą o porozmawianie z wykładowcami na temat mojej przyszłej nieobecności, byłem zaskoczony tym z jakim zrozumieniem się to spotkało. Wszystkie nieobecności z okresu szkolenia zostały usprawiedliwione, a niektóre kolokwia przesunięte o tydzień. Chyba najbardziej wymownym przykładem, była przychylność pracowników dydaktycznych, po “szesnastce”, dotycząca zaliczenia zajęć laboratoryjnych. W pewnym stopniu udaje się połączyć dzięki prawdziwej pasji do wojska, zainteresowania kierunkiem moich studiów, służbę w WOT z chęcią pracy na rzecz Koła Naukowego Informatyki Przemysłowej to jest robienia więcej niż wymaga program.
Jakie korzyści i obowiązki wynikają z bycia terytorialsem?
Szkolenie terytorialsa ma charakter 2i -’”intensywne i innowacyjne”. To wielka okazja do rozwoju swoich umiejętności, ale też sprawdzenia tego co już się umie i kim się jest. Nie jest jednak niczym nowym, że “rozwojem człowiek się nie naje”, dlatego terytorialsi otrzymują za ćwiczenia i gotowość bojową łącznie około pięciuset złotych miesięcznie. To, w połączeniu ze stypendiami dla studentów, pozwala na pewnego rodzaju komfort finansowy podczas studiów. To też kolejna ścieżka kariery jaką może wybrać osoba kończąca studia. Po 3 latach służby w WOT istnieje możliwość zostania żołnierzem zawodowym. Jest to jednak czas, w którym pozostajemy w gotowości do reagowania na zewnętrzne zagrożenia, ratowania i chronienia życia ludzkiego, czy choćby udzielania pomocy podczas klęsk żywiołowych. To też ciągła pamięć o dopełnianiu słów roty wojskowej, godnym reprezentowaniu żołnierza polskiego.
Jakby Pan zachęcił innych do pełnienia Terytorialnej Służby Wojskowej?
Nie ważne kim jesteś, przede wszystkim myśl o przyszłości. Służba w WOT daje szansę rozwoju osobistego, korzyści finansowych, poznania wspaniałych ludzi czy kariery w wojsku. Ale to też możliwość zadbania o bezpieczeństwo swojego domu, sąsiedztwa, miasta oraz troska o przyszłe pokolenia. Powtórzę to co mówiłem, podczas spotkania z klasami mundurowymi na Wydziale Mechaniczno-Technologicznym: orzełka nosimy nie tylko na dokumentach, sztandarach i mundurach- ale także w sercu.